Drugi mecz Kajetana Szmyta z Warty Poznań w młodzieżowej reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski do lat 21 zremisowała z Łotwą 1:1 w towarzyskim spotkaniu, które zostało rozegrane we wtorek w Suwałkach. W...
Reprezentacja Polski do lat 21 zremisowała z Łotwą 1:1 w towarzyskim spotkaniu, które zostało rozegrane we wtorek w Suwałkach. W podstawowym składzie „Biało-czerwonych” znów wyszedł Kajetan Szmyt i brał udział w akcji, która przyniosła wyrównującą bramkę.
Po derbach z Lechem Poznań Kajetan Szmyt pojechał po raz pierwszy na zgrupowanie „młodzieżówki”. Wraca z niego z dwoma występami na koncie i to na nietypowej dla siebie pozycji. Skrzydłowy lub wahadłowy Warty Poznań był ustawiany przez sztab Michała Probierza na lewej stronie obrony.
W piątek wychowanek „Zielonych” rozegrał 90 minut przeciwko Grecji (0:1) w Białymstoku, a we wtorek w Suwałkach znów grał od początku meczu, ale opuścił boisko kwadrans przed końcem. Już wtedy na tablicy świetlnej był wynik 1:1, który nie zmienił się do ostatniego gwizdka.
Po dobrej w wykonaniu Polaków pierwszej połowie, w drugiej odsłonie Łotysze zaczęli zagrażać bramce Kacpra Trelowskiego. Najpierw trafili piłką w słupek, a kilka chwil później, w 59. minucie wyszli na prowadzenie. Po stracie piłki w środku pola i rykoszecie Kristians Kauselis uciekł Kajetanowi Szmytowi (raczej nie miał szans na interwencję) i wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
Bramka na 1:1 padła w 71. minucie. Akcja była rozgrywana na lewym skrzydle, a Kajetan Szmyt dośrodkował piłkę w pole bramkowe. Bramkarz Łotwy, Sergejs Vilkovs nie złapał piłki, a jedynie odbił ją tak, że Bartłomiej Kłudka z kilku metrów trafił do siatki.
Trzy minuty później Kajetan Szmyt zakończył udział w meczu, gdy został zastąpiony przez Dawida Hanca. Polacy atakowali odważnie, walczyli o zwycięskiego gola, ale bez powodzenia, mimo że rywale od 88. minuty grali w dziesięciu po czerwonej kartce kapitana zespołu, Jegorsa Novikovsa.