Pierwsze decyzje kadrowe w Warcie Poznań
Jan Grzesik i Robert Ivanov odejdą po sezonie z Warty Poznań, po tym, jak skończą się ich kontrakty z klubem....
Jan Grzesik i Robert Ivanov odejdą po sezonie z Warty Poznań, po tym, jak skończą się ich kontrakty z klubem. Do Trabzonsporu wróci z wypożyczenia Enis Destan, a szeregi „Zielonych” opuści także Nikolas Korzeniecki.
– Jeśli chodzi o rozstania, to prawie każdy przypadek jest inny. Czasami były to decyzje klubu, a czasami samych zawodników. Często jest tak, że jedna strona chce dalej współpracować, a druga nie chce lub też mimo wielkich chęci nie jest w stanie zaspokoić oczekiwań drugiej strony. Niestety, ale to jest naturalna kolej rzeczy w piłce nożnej i musimy się z tym pogodzić. Myślę, że możemy być zadowoleni z tego, że piłkarze, którzy stanowili o sile tej drużyny, spędzili tu parę ładnych lat– uważa Tomasz Pasieczny, pełniący obowiązki dyrektora sportowego Warty Poznań. – Wszystkim jesteśmy bardzo wdzięczni za ich pobyt, profesjonalizm i za to, jakimi są ludźmi. Ze wszystkimi żegnamy się w fajnej, pozytywnej atmosferze. Drzwi dla nich zawsze są szeroko otwarte i życzymy tym zawodnikom powodzenia w nowych klubach.
Jeszcze w trakcie sezonu poinformowaliśmy o tym, że po 7,5 roku w Warcie Poznań z klubem pożegna się także Bartosz Kieliba. Więcej na temat odejścia wieloletniego kapitana drużyny można przeczytać TUTAJ.
Wiadomo też, że wygasających z końcem czerwca umów nie przedłużą Jan Grzesik i Robert Ivanov, a kończy się także wypożyczenie Enisa Destana. Po półrocznym pobycie w Warcie Poznań odchodzi z niej również Nikolas Korzeniecki, który nie zadebiutował w pierwszym zespole „Zielonych”.
Jan Grzesik: Pozytywne emocje zapamiętam na długo
Jan Grzesik był jednym z pierwszych piłkarzy, którzy dołączyli do Warty Poznań po jej awansie do Ekstraklasy, latem 2020 roku. Przez trzy sezony rozegrał 94 mecze i zdobył dla „Zielonych” 12 bramek. Zasłynął też tym, że od połowy maja 2021 roku do połowy marca tego roku wystąpił w 59 kolejnych meczach ligowych Warty – i to we wszystkich od pierwszej do ostatniej minuty.
– Dziękuję za te wspólne trzy lata kibicom, którzy ciągle nas wspierali, dziękuję pracownikom klubu i sztabom szkoleniowym, z którymi miałem przyjemność pracować. Dziękuję też kolegom z szatni za wielkie serducho, a ogromne słowa podziękowania kieruję w stronę wspierającej mnie żony i rodziny – mówi Jan Grzesik. – Każdy ma swój czas w klubie i mój czas właśnie dobiega końca. Tak to w piłce bywa, że przyszła pora, żeby się pożegnać. Mam nadzieję, ze złego wrażenia po sobie nie pozostawiam i ludzie, którzy tworzą ten klub będą wspominali mnie z uśmiechem na ustach. Ja okres w Warcie Poznań będę wspominał znakomicie. Było mi tu dane przeżyć wiele pozytywnych emocji piłkarskich i zapamiętam to na długo. Podobnie jak piękne miasto i świetne miejsce do życia, jakim jest Poznań i jego okolice. Czasami człowiek potrzebuje jednak zmiany i spróbowania czegoś nowego. Uznałem, że to będzie najlepszy moment na taki ruch. Życzę wszystkim osobom związanym z klubem wielu pozytywnych i radosnych chwil, a przede wszystkim – stadionu dla Warty! Bo cała społeczność „Zielonych” na to zasłużyła.
Robert Ivanov: W szatni tworzyliśmy rodzinę
Tylko kilka tygodni krótszy staż od Jana Grzesika miał w Warcie Poznań Robert Ivanov. Przeniósł się do zespołu z Wielkopolski z klubu Honka Espoo i dość szybko wskoczył do pierwszego składu zespołu trenera Piotra Tworka. Łącznie za kadencji ówczesnego szkoleniowca oraz obecnego, Dawida Szulczka Fin wystąpił w 87 oficjalnych meczach i strzelił w nich dwa gole.
Robert Ivanov został też rekordzistą, jeśli chodzi o występy piłkarzy Warty Poznań w reprezentacji kraju. Przychodził do Warty z dwoma meczami w kadrze Finlandii, a dziś ma ich okrągłe 20. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy był podstawowym obrońcą w zespole narodowym, pojechał też z Finlandią na mistrzostwa Europy w 2021 roku.
Początki w Warcie Poznań nie były dla mnie łatwe. W szalonych czasach pandemii po raz pierwszy opuściłem Helsinki, przeniosłem się do zagranicznego klubu i rozpocząłem nowy rozdział w swoim życiu. Myślę, że po kilku miesiącach wszystko zaczęło wyglądać tak, jak powinno. Byłem szczęśliwy w Warcie, poznałem wspaniałych ludzi i, co najważniejsze, w szatni tworzyliśmy rodzinę. Doceniam to, co osiągnęliśmy wspólnie w Warcie, ale czuję, że nadszedł czas na zmiany. Potrzebuję nowych wyzwań i doświadczeń, a ponadto uważam, że znów przyda mi się wyjście ze strefy komfortu – tłumaczy Robert Ivanov. – Dziękuję kibicom za całe wsparcie, na które zawsze mogłem liczyć. Pewnie ci ludzie nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele to dla nas znaczy. Ale tak jest i ogromnie doceniam to, że zawsze byli przy nas. Mam nadzieję, że Warta już wkrótce będzie miała swój stadion w Poznaniu i wówczas jej mecze będą jeszcze większą atrakcją dla kibiców.
Enis Destan: Jestem dziś lepszym piłkarzem niż rok temu
Po rocznym wypożyczeniu z Trabzonsporu do Turcji wraca Enis Destan. Młodzieżowy reprezentant swojego kraju 23 razy wybiegał na boisko w barwach Warty Poznań i zdobył 2 bramki – po jednej w Fortuna Pucharze Polski i PKO Bank Polski Ekstraklasie.
– Wiem, że napastników rozlicza się z bramek i mój dorobek mógł być lepszy, więc nie wszystko potoczyło się tak, jak marzyłem. Jestem wdzięczny trenerom za czas, który mi poświęcali, bo jestem dziś lepszym piłkarzem niż rok temu, gdy przyjeżdżałem do Polski. Rozwinąłem się piłkarsko i pod względem fizycznym. Teraz będę walczył o miejsce w kadrze Trabzonsporu, pojadę też z drużyną na obóz przygotowawczy. Z Polski zabieram jak najlepsze wspomnienia i dziękuję kolegom z drużyny, trenerom, pracownikom klubu i wszystkim kibicom – mówi Enis Destan.
Dziękujemy w imieniu całej Zielonej Rodziny i życzymy sukcesów w dalszej karierze!