Opinie trenerów po meczu Warta Poznań – Pogoń Szczecin
Gol strzelony przez Efthymisa Koulourisa przesądził o porażce 0:1 Warty Poznań z Pogoni Szczecin w pierwszym meczu nowego sezonu PKO...
Gol strzelony przez Efthymisa Koulourisa przesądził o porażce 0:1 Warty Poznań z Pogoni Szczecin w pierwszym meczu nowego sezonu PKO Bank Polski Ekstraklasy. Przeczytaj, co po piątkowym spotkaniu w Grodzisku Wlkp. powiedzieli trenerzy obu drużyn:
Jens Gustafsson, trener Pogoni Szczecin: Pierwszy mecz jest zawsze ciężki i to spotkanie nie było wyjątkiem. Bardzo trudno było nam przyspieszyć grę i przebić się przez defensywę Warty. Gospodarze stwarzali duże zagrożenie po stałych fragmentach gry – rzutach rożnych, rzutach wolnych i wrzutach z autu. Niemniej spodziewaliśmy się takiego pojedynku.
Jestem bardzo dumny ze swoich zawodników, którzy bardzo ciężko pracowali na boisku. Każdy poświęcił się dla dobra całej drużyny, dzięki czemu udało nam się zdobyć trzy punkty.
Dawid Szulczek, trener Warty Poznań: Sezon rozpoczęliśmy od porażki, podobnie jak ostatnim razem. Staraliśmy się przeciwstawić dobrej grze Pogoni, ponieważ już po sparingach i wcześniejszych meczach ligowych wiedzieliśmy, że nasi przeciwnicy wyglądają bardzo dobrze.
Nauczeni doświadczeniem staraliśmy się grać bardzo odpowiedzialnie. Zaczęliśmy nieco spokojniej jeżeli chodzi o pressing, niemniej nie brakowało momentów, kiedy podchodziliśmy wyżej. Znając lepiej realia Ekstraklasy udało nam się zagrać nieco dojrzalej niż rok temu.
W treningu zwykle gramy wyjściową jedenastką kontra jedenastu zawodników, którzy są w szerokim składzie. Obecnie mamy wielu młodzieżowców i trudne jest to, aby juniorzy dokładnie odzwierciedlili dokładnie to, co robią doświadczeni piłkarze Pogoni, którzy grają po prostu szybciej. Oczywiście, część z nich nie jest jeszcze gotowa na Ekstraklasę. Natomiast jeżeli utrzymają obecny poziom pracy to wielu z nich może liczyć na kolejne szanse.
Myślę, że przed nami lepsze czasy. Już niedługo kontuzjowani zawodnicy wrócą do gry, także zarówno poziom treningów, jak i finalnie meczów pójdzie w górę. Nie chcemy powtórzyć tego, co działo się rok temu po meczu z Rakowem, kiedy to mimo tego, że też nie zdobyliśmy punktów byliśmy zadowoleni z występu. Dzisiaj od razu zmieniłem zawodników, którzy osiągnęli 100% parametrów biegowych, tak żeby uniknąć niepotrzebnych urazów.
Jeśli chodzi o debiutantów, to Dario Vizinger miał trudne spotkanie, ponieważ stoperzy Pogoni są najszybsi w lidze. Ciężko w takiej sytuacji kontraktować. Wiemy też, że dobrze czuje się w duecie napastników, także spodziewamy się, że tak będzie w parze z Adamem Zrelakiem. Natomiast występ oceniamy pozytywnie. Każda inna osoba, która wcześniej zastępowała Adama wyglądała słabiej.
Jeżeli chodzi o Kubę Bartkowskiego wystarczy popatrzeć na kluczowe momenty tego meczu. Chciałbym, żeby Warta zawsze ściągała takich doświadczonych zawodników, ponieważ unikają oni takich błędów jak młodzi piłkarze. Może poza jedną czy dwoma akcjami w defensywie nie można mieć zastrzeżeń. Moim zdaniem jest w stanie zastąpić Janka Grzesika.
Natomiast Kacper Przybyłko całkiem nieźle wyglądał w meczu reprezentacji, który oglądaliśmy. Tutaj również pokazał się z dobrej strony podczas sparingów i treningów jednak na razie nie na tyle, by wyjść dzisiaj od pierwszej minuty. Filip Jakubowski również bardzo dobrze spisywał się w okresie przygotowawczym, natomiast o wejściu na murawę przeważył fakt, że Kacper ma w ostatnim czasie więcej meczów o stawkę.