Warta Poznań wystąpiła w V Turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy
Nie udało się sprawić niespodzianki drużynie amp futbolu Warty Poznań podczas V Turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy. W Krakowie „Zieloni”...
Nie udało się sprawić niespodzianki drużynie amp futbolu Warty Poznań podczas V Turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy. W Krakowie „Zieloni” znów musieli uznać wyższość faworytów grupy mistrzowskiej: Wisły Kraków i TSP Kuloodpornych Bielsko-Biała.
Gospodarze przedostatniego w tym sezonie turnieju ligowego mieli przed weekendem aż 12-punktową przewagę nad Kuloodpornymi Bielsko-Biała. Było jasne, że zdobycie 9 pkt w czterech meczach pozwoli im obronić tytuł i sięgnąć po trzecie z rzędu mistrzostwo Polski.
Niestety, Warta Poznań nie była w stanie pokrzyżować planów Wiśle. W meczu otwarcia turnieju „Zieloni” przegrali 0:5, a nazajutrz 0:7. Ozdobą tego drugiego meczu była kapitalna bramka zdobyta po strzale z woleja przez Kamila Grygiela. Po tej wygranej krakowianie mogli już świętować obronę mistrzostwa.
W starciach z Kuloodpornymi Bielsko-Biała poznańskiej drużynie również nie udało się wywalczyć ani punktu, ani strzelić gola. Skończyło się na porażkach 0:4 i 0:2.
– Mimo braków kadrowych i kontuzji nękających nasz zespół, jechaliśmy na turniej, aby namieszać w walce o mistrzostwo. Nasi zawodnicy sumiennie i z pełnym zaangażowaniem realizowali plan, grając praktycznie bez zmian, podczas gdy inne zespoły mogły nieustannie rotować zawodnikami – mówi Kacper Pyto, koordynator sekcji amp futbolu Warty Poznań. – Wyniki nie do końca oddają to, jak przebiegały mecze. W niedzielnym spotkaniu z Podbeskidziem potrafiliśmy przejąć inicjatywę w meczu, a rywale nie potrafili oddać żadnego celnego strzału w drugiej połowie. My w tym czasie stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, m.in. sam na sam z bramkarzem. Niestety, zabrakło szczęścia oraz sił na wykorzystanie tych szans. Zebraliśmy kolejne cenne doświadczenie i wiemy, nad czym musimy jeszcze pracować. Na pewno pokazaliśmy, że potrafimy szybko przejść do ofensywy i zagrozić nawet najmocniejszym rywalom.
Przed najlepszymi amp futbolowymi drużynami w kraju jeszcze jeden turniej w tym roku. Zespoły piłki nożnej po amputacjach lub z niedowładem kończyn spotkają się w połowie października w Bielsku-Białej. – Wracamy do treningów i dalej ciężko pracujemy. Wierzymy w to, że następnym turnieju wystąpi już Marcin Oleksy, który wraca do formy po urazie – dodaje Kacper Pyto.
Fot. Cyfrasport / Amp Futbol Polska