
Betclic 2 Liga. Świt Szczecin vs. Warta Poznań.
Trzeci mecz ligowy to wyprawa do Szczecina na starcie ze Świtem. Klub z zachodniopomorskiego ma z Wartą kilka wspólnych punktów....
Trzeci mecz ligowy to wyprawa do Szczecina na starcie ze Świtem. Klub z zachodniopomorskiego ma z Wartą kilka wspólnych punktów. To stamtąd przyszedł w zeszłym sezonie Piotr Klepczarek, który wprowadził Świt do II ligi. Z kolei po zakończeniu sezonu do Świtu trafił były pomocnik Warty, Jurij Tkaczuk. W końcu Świt, podobnie jak Warta, ma problemy infrastrukturalne – stadion mogący pomieścić 900 osób wymaga pilnego remontu. Ten ma ruszyć w 2026 roku, a rada miasta zabezpieczyła na ten cel ponad 30 mln PLN.
Najważniejsze są jednak kwestie sportowe. A tu szczecinianie radzą sobie od Warty o punkt lepiej. Po 2 kolejkach Betclic 2. ligi na koncie mają punkt po remisie z Sandecją Nowy Sącz 2:2 oraz porażce z KKS Kalisz 0:3.
Świt będzie szukał momentów wysokiego pressingu, a jeśli nie, to będzie spadał do średniego, więc powinniśmy mieć przestrzeń za linią obrony większą niż w naszym poprzednim, pucharowym meczu. Jeśli chodzi o ofensywę, to jest też zespół, który chce narzucić swój styl gry. Mają bardzo dobrych indywidualnie zawodników, takich jak Kort, Aftyka czy Kapelusz. Każdy z nich ma swoje mocne strony, którymi może zrobić przewagę, dlatego na pewno musimy być czujni w defensywie – czy to w pressingu wysokim, czy w obronie niskiej – ocenia przeciwnika trener Warty Poznań Maciej Tokarczyk.
Trener deklaruje, że po zwycięstwie z Olimpią Elbląg nastroje w drużynie są dobre, a z meczu zostały wyciągnięte odpowiednie wnioski – szczególnie dotyczące większego zdecydowania w grze ofensywnej i wykończenia akcji w polu karnym.
Myślę, że na pewno widać w naszej grze coraz więcej powtarzalnych elementów, wynikających z naszej filozofii gry, które chcemy, aby były widoczne w każdym spotkaniu. Natomiast wiadomo – liczą się wyniki i to jest bardzo istotne, żebyśmy teraz wnioski i dobry wynik z pucharu przełożyli na mecz ligowy.
Do dyspozycji trenera będą wszyscy piłkarze oprócz Filipa Jakubowskiego. W tym przypadku sytuacja dalej wymaga jeszcze kilku dobrych dni cierpliwości i z każdym kolejnym upływającym dniem Filip robi wszystko, żeby wrócić i być dostępny do gry – zaznacza Tokarczyk.
Trener Zielonych, podobnie jak cała drużyna, nie może już doczekać się gry przy własnej publiczności, ale jednocześnie bardzo docenia doping kibiców, którzy towarzyszą drużynie w czasie meczów wyjazdowych.
Wsparcie kibiców zawsze jest dla nas czymś wyjątkowym, czymś, co dodaje nam skrzydeł. Natomiast chcę też zaznaczyć, że na wyjazdy również jeździ za nami grupa kibiców, która jest słyszalna, która nas wspiera w dobrych i złych momentach. Za to dziękuję i jeszcze raz podkreślam, że ma to dla nas bardzo duże znaczenie. Głęboko wierzę, że jak wrócimy do “Ogródka”, ta grupa kibiców będzie jeszcze większa, a wsparcie jeszcze głośniejsze, bo na pewno jest to aspekt, który może pomóc. Ten dwunasty zawodnik to dla każdego zespołu coś, co może decydować o losach meczu.
Konferencja prasowa trenera przed meczem tu: https://www.youtube.com/watch?v=krvXLFmpkA4
Mecz rozpocznie sie w niedzielę, 10 sierpnia o godz. 14.30.
Transmisja online na żywo w TVP Sport