Mecz na szczycie! Niepokonana od 15 ligowych kolejek Warta Poznań po raz drugi w w tym sezonie zmierzy się z Unią Skierniewice, tym razem przy pełnych trybunach “Ogródka by Ted Gifted”. Stawka jest wysoka — zwycięstwo da Warcie po raz pierwszy w tym sezonie fotel lidera Betclic 2. Ligi!

Obie drużyny znajdują się w doskonałej formie i z dorobkiem 35 punktów współliderują tabeli. W poprzedniej kolejce Warta pokonała na wyjeździe Resovię Rzeszów 2:0, jednocześnie wykorzystując potknięcie lidera – Unia niespodziewanie zremisowała u siebie z KKS Kalisz. To właśnie pozwoliło ,,Zielonym” po długiej, konsekwentnej pogoni zrównać się punktami z zespołem ze Skierniewic.

Unia Skierniewice, beniaminek Betclic 2. Ligi, jest jednym z największych pozytywnych zaskoczeń sezonu. Zespół zajmuje obecnie pozycję lidera i może pochwalić się jedną z najlepszych ofensyw w całej lidze (najskuteczniejsi w lidze ex aequo z Olimpią Grudziądz). Od 2023 roku zespół prowadzi Kamil Socha, który osiąga imponujące 2,02 punktu na mecz. W pierwszym sezonie jego pracy Unia zakończyła zmagania w 3. lidze grupie I na 2. miejscu, a w kolejnym – już pewnie wywalczyła awans na szczebel centralny.

Jednym z architektów świetnego wejścia Unii do ligi jest Kamil Sabiło, najlepszy strzelec całych rozgrywek z 13 golami na koncie. Wspiera go m.in. dobrze znany kibicom Warty Damian Gąska, który po odejściu z Poznania latem tego roku szybko stał się ważnym elementem drużyny i ma już w tym sezonie 5 asyst.

Ostatni i jedyny dotychczas oficjalny mecz między Wartą a Unią odbył się na początku bieżących rozgrywek – w Skierniewicach gospodarze wygrali 2:1. Od tamtej pory jednak wiele się zmieniło po obu stronach barykady, co zapowiada zupełnie inne widowisko niż to sprzed kilku miesięcy.

Zapytany o charakterystykę Unii Skierniewice, trener Maciej Tokarczyk  ocenił rywala w następujący sposób:

 To zespół bardzo intensywny, którego największym atutem jest zespołowość, dynamika i bezpośredniość w grze. Unia często szuka przestrzeni za linią naszej obrony i najmocniejsza jest w fazach przejściowych.

 Największe zagrożenie stwarza po odbiorze i szybkim wyjściu z obrony do ataku, bo wtedy zdobywa najwięcej bramek. Jest groźna także przy stałych fragmentach gry. Jednocześnie ma swoje braki, które będziemy chcieli wykorzystać. Zapowiada się ciekawy mecz i jestem przekonany, że zakończy się dla nas zwycięsko.

Zapytany o to, czego nadchodzący mecz będzie wymagał od jego zawodników, trener wskazał kilka kluczowych elementów:

To będzie typowy mecz faz przejściowych, dlatego musimy być wyjątkowo skoncentrowani w momentach, gdy tracimy piłkę. Nasza charakterystyka polega na przejmowaniu inicjatywy i graniu w wysokiej kulturze z piłką, więc ważne będzie jej utrzymanie, cierpliwość i umiejętne szukanie przestrzeni. Po stracie musimy natychmiast reagować, bronić do przodu, zamykać piłkę i jednocześnie uważać na biegi za plecy naszych obrońców, które są najmocniejszą bronią Unii.

Trener Maciej Tokarczyk odniósł się również do pytania o analizę ostatniego meczu Unii Skierniewice z KKS Kalisz:

Nie oglądamy tylko jednego spotkania. Przygotowując się do meczu, analizujemy kilka meczów rywala, starannie dobierając te, które chcemy obejrzeć, również pod kątem tego, z kim dany zespół grał. Oczywiście ten ostatni remisowy mecz także widzieliśmy. Obie drużyny miały swoje sytuacje, a Kalisz w końcówce stworzył bardzo dobrą okazję, gdzie piłka została wybita z linii – wynik mógł pójść w obie strony.

Kilka odpowiedzi z tej analizy otrzymaliśmy, ale jak zawsze koncentrujemy się przede wszystkim na sobie. Kluczowe jest dla nas, by zachować swoje DNA, grać odważnie i grać w piłkę – tak jak w każdym dotychczasowym meczu. Chcemy być najlepszą wersją siebie, jak co tydzień.

Trener Maciej Tokarczyk został zapytany, czy jego zdaniem mecz z Unią Skierniewice nadchodzi w najlepszym możliwym momencie dla Warty oraz czy jego wynik może wpłynąć na mentalność zespołu:

Myślę, że to jest bardzo dobry moment, żeby ten mecz rozegrać. Jesteśmy w świetnej dyspozycji, w bardzo dobrym miejscu jako drużyna. Wiemy, z czym wiąże się nasz model gry, wiemy, czego od siebie oczekujemy i w jakim kierunku zmierzamy. Dlatego jestem przekonany, że zagramy dobry mecz i podniesiemy trzy punkty.

Nie ma większej presji niż przed innymi meczami. Dla nas najważniejsze jest to, które miejsce zajmiemy na koniec sezonu. To, czy teraz – po 18 kolejkach – będziemy na pierwszym czy drugim miejscu, nie ma większego znaczenia. Kluczowe jest to, gdzie będziemy w czerwcu.

Trener  został poproszony o ocenę, co wpłynęło na dwa kolejne mecze zakończone przez Wartę z czystym kontem:

Myślę, że to przede wszystkim efekt naszej codziennej pracy. Nie robiliśmy nic wyjątkowego ani nie zmienialiśmy przygotowań względem wcześniejszych spotkań – podchodziliśmy do nich w ten sam sposób, oczywiście biorąc pod uwagę specyfikę danego rywala. To pochwała dla całej drużyny, że zarówno z Podhalem, jak i z Resovią zagraliśmy na zero z tyłu. Szczególnie w meczu z Resovią, która słynie z tworzenia wielu sytuacji i ma wysoki współczynnik expected goals.
 

Oczywiście cieszy nas defensywa, ale tak jak wspominałem: czy zagramy na zero, czy nie, to zwycięstwo zawsze daje trzy punkty, nie więcej. Najważniejsze, że oba mecze wygraliśmy i po remisie w Nowym Sączu wróciliśmy na zwycięską ścieżkę.

Transmisja meczu będzie dostępna w TVP Sport oraz online w serwisie TVPSPORT.PL od godziny 15:25.

Pełna konferencja przedmeczowa: Konferencja Prasowa przed meczem z Unią Skierniewice