Opinie trenerów po meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Warta Poznań
Bramki stracone po stałych fragmentach gry w drugiej połowie meczu przesądziły o porażce Warty Poznań 0:3 z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza...
Bramki stracone po stałych fragmentach gry w drugiej połowie meczu przesądziły o porażce Warty Poznań 0:3 z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza w sobotnim pojedynku 1. kolejki Betclic 1 ligi. Przeczytaj, co po meczu rozegranym w Niecieczy powiedzieli trenerzy obu zespołów:
Piotr Jacek, trener Warty Poznań: – Pierwsza połowa spotkania na pewno była taka, jak sobie założyliśmy: czyli wypychaliśmy przeciwnika, oddalaliśmy go od swojej branki. Dzięki temu mieliśmy dużo stałych fragmentów, była tam spora nasza przewaga. Oczywiście te stały fragmenty są do dopracowania, bo było ich sporo, a zagrożenia z tego wielkiego nie było. Na pewno jednak z posiadania piłki i agresywności w obronie można było być zadowolonym w pierwszej połowie.
Natomiast wiele zmieniło się w drugiej połowie. Po mniej niż godzinie gry, pierwszy stały fargment gry dla rywali i wygrana przez nich tzw. druga piłka. Zabrakło z naszej strony asekuracji, przeciwnik oddaje strzał. Podobnie przy drugim golu – tu również stały fragment i przegrana druga piłka. Trzeci gol był już trochę konsekwencją tego, że graliśmy w dziesiątkę i bez dwóch naszych podstawowych, środkowych obrońców i trudniej było bronić. Ale tu również zdecydował stały fragment gry, więc widać czarno na białym, że ten element jest absolutnie do poprawienia. Mimo, że poświęciliśmy mu trochę czasu w tygodniu, to będzie trzeba na tym jeszcze popracować. Bo tak wygląda pewnie pierwsza liga: jest w niej dużo stały fragmentów. A stracone w ten sposób bramki podcinają skrzydła. Trudno też było nam grać w końcówce bez jednego zawodnika.
Poprawiamy to, co nie wyszło i od poniedziałku przygotowujemy się do następnego meczu. Wierzę, że dołączą do nas zawodnicy, którzy dziś nie mogli zagrać przez urazy. I liczymy na to, że zespół zostanie jeszcze wzmocniony przez kolejnych zawodników.
Marcin Brosz, trener Bruk-Bet Termaliki Nieciecza: – Bardzo się cieszymy z tego dzisiejszego spotkania z paru powodów. Przede wszystkim dlatego, że graliśmy u siebie i mogliśmy dostarczyć tyle radości naszym kibicom. Zdawaliśmy sobie sprawę, że czeka nas bardzo trudne spotkanie, bo Warta przez wiele lat grała w ostatnim czasie na poziomie Ekstraklasy i zbierała tam ogromne doświadczenie.
Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie bardzo trudny i tak właśnie wyglądał. Na bardzo cieszy sam przebieg gry. Chociaż oczywiście na pierwszy plan będą się wybijały te stałe fragmenty gry, po których zdobyliśmy bramki. Ale i sama gra mogła się podobać, szczególnie w drugiej połowie. Chociaż i w pierwszej połowie również były fragmenty, gdy potrafiliśmy się płynnie przebić się pod bramkę Jędrzeja Grobelnego, ale brakowało finalizacji.
Mecz był wyrównany, natomiast już w drugiej połowie stworzyliśmy tych sytuacji więcej i myślę, że konsekwencją tego są punkty, które zostają u nas.