Grzegorz Szymusik: “Zabrakło nam nieco odwagi”
– W drugiej połowie zbyt mocno skupiliśmy się na obronie i zabrakło nam trochę odwagi – mówi Grzegorz Szymusik, strzelec...
– W drugiej połowie zbyt mocno skupiliśmy się na obronie i zabrakło nam trochę odwagi – mówi Grzegorz Szymusik, strzelec jedynego gola dla Warty Poznań w meczu z GKS Tychy (1:1).
W 32. minucie niedzielnego spotkania prawy obrońca “Zielonych” wykorzystał znakomite dośrodkowanie z rzutu wolnego i głową wpakował piłkę do bramki GKS Tychy. Po tym trafieniu poznaniacy prowadzili 1:0, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Wyrównująca bramka padła w 89. minucie, po strzale Łukasza Grzeszczyka. – W przerwie zaplanowaliśmy sobie, że spróbujemy wyjść z kontrą i dobić rywala, ale to nam się nie udało. Można powiedzieć, że ta stracona bramka była nieco przypadkowa, bo po kilku przebitkach zawodnik gości wyszedł sam na sam z bramkarzem – uważa Grzegorz Szymusik.
Mimo, że “Zieloni” w ostatnich minutach wypuścili z rąk niemal pewne zwycięstwo, to niespełna 21-letni zawodnik docenia wagę zdobytego punktu. – Każdy zdobyty punkt zwiększa nasze szanse na osiągnięcie celu. Jeżeli jednak chcemy się utrzymać w lidze, to powinniśmy punktować nieco częściej – przyznaje.
Dla Grzegorza Szymusika, który występuje w Warcie Poznań od początku tego sezonu, było to drugie trafienie w oficjalnym występie w zielono-białych barwach.