Michał Żebrakowski: “Jeden z ważniejszych goli w mojej karierze”
– Do rzutu karnego podszedłem na luzie – mówi Michał Żebrakowski, strzelec jedynej bramki w meczu Warty Poznań z Wigrami...
– Do rzutu karnego podszedłem na luzie – mówi Michał Żebrakowski, strzelec jedynej bramki w meczu Warty Poznań z Wigrami Suwałki. Po golu 22-latka “Zieloni” wygrali 1:0 i odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w walce o pozostanie w Fortuna 1. Lidze.
W 45. minucie sobotniego spotkania sędzia Tomasz Wajda podyktował rzut karny dla zespołu trenera Petra Nemca za faul na Michale Jakóbowskim. Pewnym uderzeniem w górny róg bramki “jedenastkę” wykorzystał Michał Żebrakowski i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. – Myślę, że był to dla mnie jeden z ważniejszych goli w dotychczasowej karierze, bo dzięki niemu udało nam się wygrać to niezwykle ważne spotkanie. – mówi napastnik Warty Poznań.
Sam zawodnik przyznał, że w momencie oddawania strzału nie czuł na sobie żadnej presji. – Do rzutu karnego podszedłem na luzie, bo myślę, że najważniejsze w takich sytuacjach jest to, żeby się przesadnie nie spinać. – mówi Żebrakowski.
Dla wypożyczonego z Arki Gdynia napastnika było to drugie trafienie w oficjalnym meczu w barwach Warty Poznań. Obie bramki zdobył w meczach przed poznańską publicznością – poprzednio Michał Żebrakowski posłał piłkę do siatki Podbeskidzia Bielsko-Biała. Tamten pojedynek, tak jak starcie z Wigrami, zakończył się zwycięstwem “Zielonych” (4:3).