Około 2-3 miesiące potrwa rehabilitacja obrońcy Warty Poznań, Nikodema Fiedosewicza, który w sobotę poddał się zabiegowi ścięgna Achillesa.

Blisko 22-letni wychowanek „Zielonych” wrócił do klubu latem 2019 roku po sześciomiesięcznym wypożyczeniu do KKS Kalisz. W połowie września wskoczył do pierwszego składu i zagrał w sześciu kolejnych meczach – pięciu ligowych oraz jednym w Pucharze Polski. Po raz ostatni wybiegł na boisko na początku października, w pojedynku z Chrobrym Głogów.

Potem Nikodem Fiedosewicz musiał przerwać treningi z zespołem z powodu kontuzji. – Zawodnik zmagał się z rozlanym i aktywnym zapaleniem ościęgna Achillesa – tłumaczy Bartłomiej Smuniewski, fizjoterapeuta Warty Poznań. – Po konsultacjach odbytych u specjalistów w Warszawie , Szczecinie i Poznaniu oraz podjęciu wszelkich środków leczenia zachowawczego, takich jak: terapia, ćwiczenia, trening medyczny, siłowy, treningi indywidualne; wrócił do treningów z zespołem, ale przy dużej intensywności ćwiczeń pojawiał się ból.

Obrońca „Zielonych” pojechał na zgrupowanie do Cetniewa, ale nie zdołał tam zagrać w żadnym sparingu. Wrócił wcześniej do Poznania i w sobotę przeszedł zabieg. – Polegał on na przecięciu pochewki i oczyszczeniu okolic ścięgna ze zrostów – mówi Bartłomiej Smuniewski. – Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że ból może się przebić dlatego zdecydowaliśmy się na zabieg. Nikodem jest młodym zawodnikiem wszystko przed nim i zależy nam na tym, żeby jak najszybciej mógł do nas wrócić. Czeka go teraz rehabilitacja, która potrwa od 2 do 3 miesięcy.

W imieniu całej Zielonej Rodziny życzymy szybkiego powrotu na boisko!