Warta Poznań przegrała sparing z Polonią Środa Wlkp.
Bramki stracone w końcówce spotkania przesądziły o porażce Warty Poznań z Polonią Środa Wlkp. w sparingu rozegranym w środowe popołudnie...
Bramki stracone w końcówce spotkania przesądziły o porażce Warty Poznań z Polonią Środa Wlkp. w sparingu rozegranym w środowe popołudnie na jej stadionie. Po raz pierwszy po półtorarocznej przerwie pojawił na boisku pojawił się Bartosz Kieliba.
Wieloletni kapitan „Zielonych” i jedyny piłkarz z obecnej kadry, który przeszedł z Wartą Poznań drogę z III ligi do Ekstraklasy, przez kilkanaście miesięcy leczył kontuzje i przechodził rehabilitacje po zabiegach. W kwietniu wrócił do treningów z zespołem, a w środę trener Dawid Szulczek wystawił Bartosza Kielibę w składzie na sparingowy mecz z Polonią Środa Wlkp., trzecim zespołem w tabeli grupy 2 III ligi.
Doświadczony obrońca grał przez 45 minut, podobnie jak inny rekonwalescent, Mateusz Kupczak, dla którego był to pierwszy występ w tym roku. W wyjściowej jedenastce znalazło się tylko dwóch piłkarzy, którzy w tej rundzie zagrali w PKO Bank Polski Ekstraklasie: Kamil Kościelny i Enis Destan. Pierwszy z nich zdobył jedyną bramkę przed przerwą – po zagraniu z lewej strony przez Miłosza Wódeckiego Kamil Kościelny posłał piłkę pod poprzeczkę bramki rywali.
Do przerwy „Warciarze” powinni prowadzić wyżej, ale w dogodnych sytuacjach minimalnie pudłowali Wiktor Kamiński i Enis Destan, a Szymon Sarbinowski przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy. Już przy stanie 1:0 Kamil Kościelny mógł podwyższyć prowadzenie, ale jego strzał obronił bramkarz, a po dobitce Wiktora Kamińskiego piłkę sprzed linii bramkowej wybił obrońca Polonii.
W drugiej połowie w zespole „Zielonych” byli już w większości młodzi zawodnicy z Akademii Warty Poznań. Jędrzej Grobelny miał coraz więcej pracy, gdyż Polonia zaczęła dochodzić do sytuacji strzeleckich. Bramki dla niej padły w samej końcówce, krótko po tym, jak zeszli już ostatni gracze z pola, którzy w tym sezonie zagrali w Ekstraklasie, czyli Enis Destan i Kamil Kościelny.
Gol na 1:1 był efektem strzału w górny róg bramki, a krótko potem Polonia zapewniła sobie wygraną. Jędrzej Grobelny interweniował po strzale i odbił piłkę, ale ta mimo to wylądowała w siatce.
POLONIA ŚRODA WLKP. – WARTA POZNAŃ 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Kamil Kościelny (41. minuta) 1:1 (82.), 2:1 (85.)
Warta Poznań: Jędrzej Grobelny – Filip Jakubowski, Bartosz Kieliba (46. Aleksander Kultys), Nikolas Korzeniecki – Kamil Kościelny (75. Alan Rudawski), Mateusz Kupczak (46. Mateusz Lechowicz), Miłosz Wódecki (60. Mikołaj Stangel), Jakub Wajman (75. Kamil Janik)– Szymon Sarbinowski (60. Wiktor Kamiński), Wiktor Kamiński (46. Igor Stańczak)– Enis Destan (75. Miłosz Wódecki).
Sędziował Piotr Idzik