Górnik Zabrze kontra Warta Poznań – starcie drużyn, które bardzo się zmieniły
Warta Poznań zagra z Górnikiem Zabrze w 19. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy i obie drużyny jako pierwsze rozpoczną przerwę...
Warta Poznań zagra z Górnikiem Zabrze w 19. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy i obie drużyny jako pierwsze rozpoczną przerwę zimową. Początek meczu w Zabrzu w piątek o godz. 18. Transmisja w Canal+ i w MC Radiu.
Aby lepiej zrozumieć, w jakich nastrojach „Zieloni” przygotowują się do ostatniego występu w tym roku, należy cofnąć się do wydarzeń z minionego piątku. Przypomnijmy, że zespół trenera Dawida Szulczka grał dobrze przez większość meczu w Szczecinie, ale Pogoń w ciągu niespełna pół godziny drugiej połowy zdobyła trzy bramki i prowadziła 3:1. Potem w osiem minut goście odrobili straty i wywalczyli punkt dzięki golowi na 3:3 strzelonemu już w doliczonym czasie gry.
– Graliśmy bardzo dobre zawody do momentu straty pierwszej bramki. Tak wyglądał też początek drugiej połowy, były dwie-trzy akcje, gdy stworzyliśmy zagrożenie w polu karnym Pogoni. Miałem wtedy odczucie, że powinno być OK. Natomiast bramka na 1:1 mocno napędziła Pogoń. Myślę, że wielu naszych kibiców uważało, że skończy się to źle. Natomiast ta walka, charakter, trochę szczęścia i to, w jaki sposób pomogli nam zawodnicy wchodzący z ławki, to nas napędziło. Strzeliliśmy dwa gole i wywieźliśmy remis 3:3 – wspomina trener Dawid Szulczek. – To były ważne momenty. Teraz było widać dużo dobrej energii w przygotowaniach do meczu z Górnikiem, jest ona też u zawodników, którzy rozpoczynali mecz jako rezerwowi, a potem wchodzili przyczynili się do tego, że odrobiliśmy dwubramkową stratę.
Zabrzanie przed tygodniem też zremisowali (1:1 z Radomiakiem w Radomiu), ale swoją soldiną pozycję w tabeli zawdzięczają jednak głównie występom na swoim stadionie. Zdobyli na nim 14 pkt, wygrali trzy kolejne mecze w roli gospodarza (2:1 z Rakowem Częstochowa oraz po 1:0 z Cracovią i Pogonią Szczecin), a także cztery z pięciu ostatnich takich spotkań.
Teraz dobra forma Górnika w Zabrzu zostanie wystawiona na próbę w starciu z Wartą Poznań, która z kolei jest jednym z najlepszych wyjazdowych zespołów w Ekstraklasie. Na obcych stadionach „Zieloni” nie przegrali od początku października (to już w sumie 5 ligowych pojedynków), a w czterech ostatnich meczach w delegacji wywalczyli 8 pkt.
Drużyna trenera Jana Urbana to zarazem jedyna ekipa, z którą Warta Poznań wygrała w tym sezonie w Grodzisku Wlkp. W ostatni weekend lipca było 2:0 dla „Zielonych” po golach Kajetana Szmyta i Mateusza Kupczaka. – Myślę, że Warta i Górnik to drużyny, które zmieniły się najbardziej na przestrzeni tej rundy. Obie ekipy miały problem z zestawieniem drużyny i to była tak naprawdę główna przyczyna tego, że wygraliśmy wtedy w Grodzisku, bo spotkały się drużyny z problemami, z brakami kadrowymi. Na dodatek mieliśmy też trochę szczęścia i mam tu na myśli rzut karny dla nas, bo to trochę ustawiło ten mecz – uważa trener Szulczek. – Potem na przestrzeni sezonu w obu zespołach dochodzili nowi zawodnicy, jeszcze inni wracali do zdrowia po urazach i odzyskiwali formę. W Górniku nastąpiło to ciut szybciej, u nas dopiero gdzieś w październiku się to zadziało, ale całościowo uważam, że oba zespoły od początku sezonu zrobiły największy postęp w całej Ekstraklasie.
Potwierdzenie tego trendu w Zabrzu będzie o tyle ważne dla Warty, że tylko wygrana z Górnikiem gwarantuje to, że drużyna spędzi zimę na bezpiecznym miejscu w tabeli. – Chciałbym, żebyśmy wygrali w Zabrzu i zimę spędzili nad „kreską”, ale wiem też, że im bliżej będzie końca sezonu, tym tabela będzie się krystalizowała na korzyść Warty – mówi Dawid Szulczek i dodaje: – Wiem, że przed nami dużo lepsza runda. Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy mogli się dziwić, gdy latem mówiłem, jak może wyglądać najbliższe pół roku. Ale patrząc na to, jak ważne osoby od nas odchodziły, kto ma urazy, jak wygląda sprowadzanie nowych piłkarzy, to było to do przewidzenia. Ta runda nie jest zaskoczeniem, ale widzę, kogo mamy dziś w szatni i wiem, że kolejne runda będzie lepsza.
W Zabrzu zabraknie zawieszonego za żółte kartki Kajetana Szmyta oraz nieobecnych od kilku miesięcy Adama Zrelaka i Kacpra Przybyłko.
Mecz Górnik Zabrze – Warta Poznań rozpocznie się w piątek o godz. 18 na Arenie Zabrze. Spotkanie poprowadzi Wojciech Myć, 24-letni sędzia z Lublina. Transmisja w Canal+ Sport, Canal+ Family i Canal+ Online oraz na 102,7 FM w MC Radiu, które jest partnerem klubu.