Opinie trenerów po meczu Lech Poznań – Warta Poznań
#JedyneTakieDerby Warta Poznań przegrała z Lechem Poznań w piątkowym meczu 25. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy rozegranym na stadionie przy...
#JedyneTakieDerby Warta Poznań przegrała z Lechem Poznań w piątkowym meczu 25. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy rozegranym na stadionie przy Bułgarskiej. Przeczytaj, co po spotkaniu powiedzieli trenerzy obu zespołów:
Dawid Szulczek, trener Warty Poznań: Gratuluję Lechowi wyniku i życzę powodzenia w następnych meczach. Szkoda, że po raz kolejny nie jesteśmy w stanie strzelić gola przy Bułgarskiej. Teraz musimy połączyć grę z wynikami, bo we wcześniejszych meczach wiosną wyniki były, ale gra wyglądała gorzej. Teraz jest odwrotnie. Mam nadzieję, że w tej rundzie zagramy mecz, gdzie będzie nas się dobrze oglądało i też zapunktujemy.
Nie wykorzystaliśmy sytuacji, które mieliśmy. Oprócz skuteczności popełniliśmy też błędy przy straconych bramkach. My swoich szans nie wykorzystaliśmy, natomiast Lech tak. Musimy pracować dalej, żeby celne strzały zamieniać na bramki.
Jeśli chodzi o moment przeprowadzenia zmian, to w czasie spotkania miałem poczucie, że wyglądamy dobrze. Skoro było okej, to stwierdziliśmy, że nie chcemy niczego zaburzyć. Jakub Kiełb i Mateusz Kupczak wracali po chorobie, więc nie chcieliśmy ich obciążać. Natomiast Stefan Savić i Dario Vizinger dostali tyle minut i muszą mocno pracować, żeby dostać więcej.
Przegraliśmy mecze z ŁKS i Lechem, bo byliśmy nieskuteczni i zrobiliśmy błędy. Jednak wszystko zmierza do tego, żeby styl gry był połączony z wynikami. Uważam, że stać nas na to. No i niedługo wraca Adam Zrelak. Jeśli nie będzie gotowy w kolejnym meczu, to ja rezygnuję (śmiech). A poważnie, jeśli chcemy się utrzymać, to Zrelak musi grać. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, np. kontuzje, to uważam, że utrzymamy się, bo mamy gotową drużynę. Ekstraklasa to liga fizyczna i drużyny, które dobrze się bronią, są w stanie wygrywać mecze. Ponadto mam zawodników, którzy są na boisku odpowiedzialni. Tą odpowiedzialnością i konsekwencją jesteśmy w stanie zapewnić sobie pozostanie w Ekstraklasie.
Mariusz Rumak, trener Lecha Poznań: Zagraliśmy dobre spotkanie, nie straciliśmy bramki i w końcu strzeliliśmy gole. Sytuacji kreowaliśmy dużo, ale nie ustrzegliśmy się też błędów. Musimy nad tym pracować. Ostatnio nam nie szło i spodziewaliśmy się, że kibice okażą dezaprobatę, ale byłem zbudowany tym, jak od początku nas wspierali. Nie słyszałem gwizdów schodząc na przerwę, być może były, ale kibice mają prawo wyrazić swoją opinię.
Gra w drugiej połowie nie różniła się mocno od pierwszej, zagraliśmy równy mecz, ale po przerwie byliśmy skuteczniejsi. W przerwie pokazałem piłkarzom wideo i powiedziałem, jak wykorzystać te szanse. Zobaczyli możliwości i je wykorzystali.