Warta Poznań kontynuuje najlepszą serię w historii klubu – 13 ligowych meczów bez porażki. Co więcej, „Zieloni” wygrali dotąd wszystkie ligowe spotkania na własnym stadionie. W sobotę, 8 listopada o godzinie 16:00, przy Drodze Dębińskiej 12 podejmą NKP Podhale Nowy Targ w pierwszym w historii starciu obu drużyn.

Na trybunach zapowiada się wyjątkowa frekwencja – po raz pierwszy miejsca przeznaczone dotąd dla kibiców gości zostaną udostępnione sympatykom Warty, co oznacza, że „Ogródek” wypełni się jeszcze bardziej.

Podhale wyróżnia się bardzo szczelną defensywą – w obecnym sezonie stracili jedynie 11 goli, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Dla porównania, Warciarze stracili ich 8 więcej. W ofensywie jednak drużyna z Nowego Targu radzi sobie nieco gorzej – 16 zdobytych bramek to jeden z najsłabszych wyników w lidze. Mniej trafień mają tylko zespoły z dwóch ostatnich miejsc w tabeli: ŁKS II Łódź i GKS Jastrzębie.

Podhale to zespół, w którym obok Polaków zobaczymy zawodników z bardziej egzotycznych kierunków – w barwach rywali występują piłkarze z Egiptu, Brazylii czy Kolumbii.
W składzie drużyny z Nowego Targu warto zwrócić uwagę na wypożyczonego z ekstraklasowej Korony Kielce Adama Chojeckiego, który odgrywa kluczową rolę w kreowaniu gry ofensywnej, a także na Bartosza Kurzeję, najlepszego zawodnika drużyny w klasyfikacji kanadyjskiej (4 gole i 2 asysty). Wśród bardziej doświadczonych graczy wyróżniają się Bartłomiej Purcha oraz środkowy obrońca Marcin Michota, który mimo gry na środku obrony zdobył już 2 bramki i zanotował 2 asysty.

Będzie to pierwszy mecz w historii pomiędzy Wartą Poznań a NKP Podhale Nowy Targ, i od razu o dużą stawkę — dla gości to szansa, by zrównać się punktami z drużyną z Poznania, a dla „Zielonych” okazja, by umocnić się na podium i podtrzymać znakomitą passę.

Piątkowy mecz w „Ogródku” będzie miał także specjalny, patriotyczny charakter. Klub przygotował wyjątkową oprawę z okazji zbliżającego się Święta Niepodległości. W przerwie zaplanowano pokaz musztry i wejście rekonstruktorów historycznych, a na stadionie pojawi się symboliczna postać Edmunda Szyca, który „powróci” na stadion swojego imienia. W trakcie spotkania prowadzona będzie też zbiórka na budowę nowej trybuny.

Więcej informacji o atrakcjach podczas tego meczu pod tym linkiem: https://wartapoznan.pl/index.php/2025/11/07/warta-poznan-uczci-swieto-niepodleglosci-w-wyjatkowy-sposob/

Tak sobotniego rywala Warty Poznań scharakteryzował trener Maciej Tokarczyk:

Myślę, że główną siłą Podhala jest kolektyw. To zespół, który pracuje z trenerem Kuźmą już od dłuższego czasu i widać, że ten proces przynosi efekty. Ich największym atutem jest właśnie zespołowość oraz automatyzmy – zawodnicy dokładnie wiedzą, jak zachować się w konkretnych sytuacjach, co doskonale widać w analizach. To ich ogromna przewaga.

Są bardzo dobrze zorganizowani, szczególnie w obronie niskiej i w bronieniu pola karnego. To drużyna intensywna, która potrafi wybrać odpowiedni moment do pressingu i często odbiera piłkę wysoko, by szybko przejść do ataku. Myślę, że właśnie faza bronienia jest ich najmocniejszym elementem.

Zapowiada się więc ciekawy mecz, bo my gramy bardzo ofensywnie, strzelamy sporo bramek i mamy dużo jakości. Będzie to starcie dwóch zespołów, które swoje najmocniejsze fazy gry mają na bardzo wysokim poziomie.

Trener został zapytany o wyróżniających się zawodników w zespole Podhala:

Jeśli miałbym kogoś wyróżnić, to na pewno zwróciłbym uwagę na wahadłowego Seweryna oraz na grającego na pozycji numer 10 Chojeckiego — młodego zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce. To piłkarze, którzy potrafią zrobić różnicę w ofensywie.

Jest też duża szansa, że w tym meczu zobaczymy Piotra Giera, który w ostatnim spotkaniu po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł w podstawowym składzie. To bardzo doświadczony zawodnik, znany z występów na poziomie pierwszej i drugiej ligi. Jest groźny szczególnie w pojedynkach powietrznych i myślę, że jego obecność może mieć duży wpływ na przebieg spotkania.

Na pytanie o sytuację kadrową trener odpowiedział krótko i konkretnie:

Kadrowo wyglądamy stabilnie. Poza trzema dłużej nieobecnymi zawodnikami — Michalskim, Wiktorukiem i Gaża  — wszyscy pozostali są dostępni i gotowi na to spotkanie.

Trener z uśmiechem przyznał, że pytania o serię bez porażki są zawsze trudne, choć wypowiadane w żartobliwym tonie:

To są takie trudne pytania, oczywiście żartobliwe. Tak jak już nieraz mówiłem, patrzymy małymi krokami. Chcemy jeść małą łyżką, ale się najeść. Ta seria buduje pewność siebie, poczucie skuteczności i wiarę w proces, który realizujemy — nie tylko u mnie, ale też u wszystkich ludzi w klubie: zawodników, sztabu i pracowników. Zapewne ta passa kiedyś się skończy, to normalne. Ale zrobimy wszystko, by trwała jak najdłużej, żebyśmy dalej punktowali i szli w obranym kierunku.

Transmisja meczu dostępna będzie w serwisie tvpsport.pl od godziny 15:53. Wejściówki na to spotkanie są wciąż dostępne – kibice Warty mogą je nabyć na sektor gości. Będzie je można zakupić w kasach przed meczem.